kim jiyoung

Z perspektywy europejskiej współczesna Korea Południowa uchodzi za kraj bogaty i nowoczesny. Wielu z nas korzysta z koreańskiej elektroniki, zachwyca się koreańską kinematografią czy muzyką. Pomimo wizerunku państwa postępowego na poziomie społecznym, Koreańczycy tkwią jednak mentalnie w archaicznym konserwatyzmie. Autorka Cho Nam-Joo w swojej książce "Kim Jiyoung. Urodzona w 1982" przedstawia nam obraz Korei jako kraju pełnego nierówności społecznych i toksycznego patriarchatu. Oczami głównej bohaterki – Jiyoung, obserwujemy społeczeństwo, w którym kobiety mają utrudnioną drogę do edukacji i kariery zawodowej. Muszą zmagać się też z seksizmem, molestowaniem czy innego rodzaju przemocą.

sen o okapi

Westerwald to niewielka wioska w środkowych Niemczech. Gdy się tam wybierzemy, możemy spotkać Luizę i jej przyjaciela Martina, Selmę oraz Optyka, który całe życie próbuje wyznać jej miłość, Elizabeth, która wierzy w czary, Palma, który od śmierci żony nie był trzeźwy czy matkę i ojca Luizy. Ona całe życie próbuje odejść od męża, a on uważa, że człowiek może być sobą, tylko gdy podróżuje. Nie możemy pominąć również uroczego psa - Alaski. Mieszkańcy żyją jak jedna wielka rodzina. Wszyscy wszystko o sobie wiedzą, ale mają również tajemnice.

na tropie weza

Gdy go poznawałeś, był bardzo pomocny, potrafił wszystko załatwić i z każdym się dogadać. Gdy azjatycka kuchnia okazywała się zbyt ciężkostrawna dla turystycznego żołądka, to nowy przyjaciel znał odpowiednie leki na problemy trawienne. Zatroskany odprowadzał chorych nowych znajomych do pokoju hotelowego i kładł spać. A gdy budziłeś się po długim i wyczerpującym śnie, nie miałeś paszportu, gotówki czy żadnych wartościowych rzeczy. Tak działał Charles Sobhraj - zaprzyjaźniał się, podawał narkotyki lub leki przeczyszczające i okradał z kosztowności, albo tożsamości. Jego ofiarami byli turyści, którzy wybierali się w podróż po tajemniczej Azji w poszukiwaniu wrażeń, duchowego sensu życia czy narkotycznego haju. Charles był ścigany w ponad 30 krajach za kradzieże i wyłudzenia. Przez lata wymykał się wszelkim służbom, aż do 1976 roku, kiedy kolejne dziwne morderstwa zaczęły się ze sobą łączyć i prowadzić do jednej osoby.

kamienica

"Kamienica" Alžběty Bublanovej to historia kobiety, która zgodnie z tradycyjnymi, patriarchalnymi normami społecznymi zrezygnowała z realizacji swoich marzeń i planów na rzecz domu i rodziny. Całkowite podporządkowanie się bliskim i ciągły strach o to, jak będzie postrzegana przez otoczenie sprawiło, że zestarzała się już za młodu – żyjąc "tak, jak należy". To wszystko jednak się zmienia, gdy jej mąż umiera, a córka po dziesięcioletniej chorobie alkoholowej wychodzi z nałogu i próbuje radzić sobie samodzielnie. Kobieta zostaje całkiem sama, a jej jedyną rozrywką jest wsłuchiwanie się w odgłosy dochodzące z kamienicy i podglądanie jej mieszkańców przez okno.

Trans

Laura Jane Grace, założycielka zespołu Against Me!, już w bardzo młodym wieku całkowicie wsiąknęła w świat punk rocka. Narkotyki, alkohol, koncerty, burzliwe związki i konflikty z policją były jego stałymi elementami. To jednak tylko jeden z wątków opowieści o życiu Laury Jane Grace – i wcale nie ten najważniejszy. Autobiografia "Trans. Wyznania anarchistki, która zdradziła punk rocka" to przede wszystkim historia trudnej i długiej drogi do samoakceptacji. Laura Jane jest transpłciową kobietą, która przez dużą część swojego życia i kariery muzycznej zmagała się z dysforią płciową. Granie w punkowym zespole, nadużywanie narkotyków i alkoholu, a także aluzje ukryte w tekstach piosenek miały zepchnąć jej prawdziwą tożsamość na dalszy plan, ale z czasem te półśrodki przestały wystarczać.

Słowa na pożegnanie

Benjamin Ferencz skończył 101 lat, więc właściwie wolno mu już wszystko. I trochę z przekory, a trochę z wrodzonej potrzeby ścigania zła, na podstawie swojego niesamowitego życia, udziela nam dziewięciu lekcji. Lekcji wyjątkowych, afirmujących życie, prawdę, miłość i odwagę. Dziennikarka "The Guardian", Nadia Khomani, miała moim zdaniem niesamowite szczęście, że spotkała na swojej zawodowej drodze tego - jak sama o nim mówi - jowialnego staruszka i przeprowadziła z nim wywiad. Ten zaś stał się początkiem ich znajomości, przyjaźni, a w końcu cudownej i ciepłej książki. "Słowa na pożegnanie. Dziewięć lekcji wyjątkowego życia" Benjamina Ferencza to z wyglądu niepozorna książeczka, ale zawarte w niej historie z życia Benjamina dają nam szansę na zastanowienie się nad naszym własnym.