sen o okapi

Westerwald to niewielka wioska w środkowych Niemczech. Gdy się tam wybierzemy, możemy spotkać Luizę i jej przyjaciela Martina, Selmę oraz Optyka, który całe życie próbuje wyznać jej miłość, Elizabeth, która wierzy w czary, Palma, który od śmierci żony nie był trzeźwy czy matkę i ojca Luizy. Ona całe życie próbuje odejść od męża, a on uważa, że człowiek może być sobą, tylko gdy podróżuje. Nie możemy pominąć również uroczego psa - Alaski. Mieszkańcy żyją jak jedna wielka rodzina. Wszyscy wszystko o sobie wiedzą, ale mają również tajemnice.

Bohaterów książki Mariany Laky poznajemy w momencie, gdy Selmie śni się okapi. Wszyscy w wiosce wiedzą, że ten sen oznacza tylko jedno - w ciągu 24 godzin ktoś z nich umrze. Wioskę ogarnia strach, mieszkańcy przestają wychodzić z domów, unikają ludzi i zwierząt. Niektórzy nawet przestają się ruszać myśląc, że dzięki temu śmierć ich ominie. Mijają 24 godziny i nikt nie umiera. Wszyscy oddychają z ulgą przekonani, że tym razem sen Selmy się nie spełni. Nie wiedzą jednak, że strata, jaką przyjdzie im ponieść kilka godzin później, odmieni całe ich życie. "Sen o okapi" to ciepła i chwilami zabawna opowieść o życiu, w którym świat realny przeplata się z baśniowym. Można by pomyśleć, że jest to smutna powieść, której motywem przewodnim jest umieranie, ale jest to również napisana z humorem historia o ludziach z małej wioski, którzy muszą poradzić sobie ze stratą i w końcu dojrzewają do zmian. Zmian, których bali się całe życie.

B. Zwolak