a hipopotamy

"A hipopotamy żywcem się ugotowały" - taki tytuł książki ciężko przypasować do jakichkolwiek kategorii. Jack Kerouac i William S. Burroughs snują w niej, pisaną raz z perspektywy jego bohatera, a raz drugiego, historię czwórki znajomych, których z pozoru więcej różni niż łączy. To jednak nie przeszkadza im spędzać wspólnie dni i nocy na ciągłym piciu i filozoficznych dysputach. Wędrujemy z nimi od jednego baru do drugiego po dusznym Nowym Jorku lat 40-tych XX wieku, obserwując społeczeństwo u kresu II wojny światowej. Alkohol i narkotyki stanowią, również w tamtym czasie, świetną odskocznię od brudnej rzeczywistości.

zawsze jest dzisiaj

Uważność to – zgodnie z definicją – "szczególny rodzaj uwagi, świadomej, skierowanej na obecną chwilę i nieosądzającej". Jest to również pierwsza myśl, jaka przychodzi do głowy po przeczytaniu książki "Zawsze jest dzisiaj" Michała Cichego. Ta niewielka objętościowo pozycja zabiera czytelników na spacer po Warszawie. Nie znajdziemy tu jednak opisów najpopularniejszych warszawskich atrakcji. Wręcz przeciwnie, Cichy przemierza okolice, skupiając się na tym, co banalne i zwyczajne, na co większość nie poświęciłaby nawet uwagi. Co może być bowiem ciekawego w kostce bauma albo latarni ulicznej? Po bliższej analizie okazuje się jednak, że kostka jest porośnięta fosforycznym glonem tworzącym fantazyjny wzór, a latarnia stała się tablicą ogłoszeń – "wielkim muzeum sztuki nowoczesnej" łączącym różnorodne formy i treści.

chamstwo

"Chamstwo" Kacpra Pobłockiego to książka, która stanowi kolejną ważną nić w tkanej na nowo historii Polski – tym razem opowiadanej z perspektywy ludu, a nie wyłącznie szlachty. W ciągu ostatnich lat wielu autorów i historyków podjęło ten temat (m.in. Adam Leszczyński, Piotr Korczyński czy Michał Rauszer), często ukrywany przed nami w trakcie szkolnej edukacji i przez politykę historyczną. "Chamstwo" idealnie wpisuje się w ten rewizjonistyczny nurt i jeszcze bardziej poszerza nasze spojrzenie, wykorzystując do tego antropologiczną wrażliwość oraz głębokie zanurzenie w kulturze ludowej. Kacper Pobłocki nie napisał kolejnej książki historycznej, ale raczej coś w rodzaju przejmującego eseju literackiego, w którym przygląda się na różne sposoby systemowi folwarczno-pańszczyźnianemu.

odejdź

Polska jest wolna od rasizmu, bo przecież nie była państwem kolonialnym. Gdy zapytałam bliskie mi osoby, czy w Polsce jest rasizm, wszystkie odpowiedziały, że nie ma. Nacjonalizm? Tak. Zwolennicy faszyzmu? Tak. Ale rasizm? Nie. Czy więc rasizm jest wpisany w polskość? Na to pytanie starają się odpowiedzieć Agnieszka Kościańska i Michał Petryk w swojej książce "Odejdź. Rzecz o polskim rasizmie". To swoisty reportaż i esej w jednym, opatrzony bogatą bibliografią, traktujący temat w naukowy, ale przystępny dla czytelnika sposób. Autorzy odwołują się do historycznych dokumentów, genetycznych badań i socjologicznych rozpraw.

lustrzana kraina

Catriona i Ellice MacAuley to bliźniaczki jednojajowe. Będąc dziećmi obiecały sobie, że bez względu na wszystko, zawsze będą trzymały się razem. Matka czytała im mnóstwo książek, pełnych niesamowitych historii. Dziewczynki wymyśliły sobie, że drzwi spiżarni prowadzą do Lustrzanej Krainy, w której godzinami bawiły się z klaunami, piratami i czarownicami. Jednak gdy były już dorosłe, przydarzyło im się coś, co sprawiło, że zerwały wszelkie kontakty. Cat wyjechała do Ameryki i przez kilka lat nie kontaktowała się z siostrą. Pewnego dnia zobaczyła na telefonie kilka wiadomości od Rossa - męża El. Okazało się, że jej siostra zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach podczas samotnego rejsu jachtem. Cat po 20 latach wraca więc do rodzinnego domu i do przeszłości.

jeden dzień

"Jeden dzień" Davida Nichollsa to historia Emmy i Dextera, których poznajemy 15 lipca 1988 roku, gdy kończą studia i pełni nadziei oraz młodzieńczej naiwności wkraczają w dorosłe, samodzielne życie. Jest to również dzień, w którym dwójka naszych bohaterów spotyka się po raz pierwszy. Okazuje się, że raptem kilka godzin wystarczy, by zrodziła się między nimi przyjaźń. Podszyta lekkim zauroczeniem i wzajemną fascynacją, ale jednak taka prawdziwa, na całe życie.