Adam Ragiel to najsłynniejszy polski balsamista, założyciel Polskiego Centrum Balsamacji i Tanatokosmetologii oraz wybitny technik sekcyjny. W książce Magdaleny Rigamonti "Bez strachu. Jak umiera człowiek" opowiada o swojej pracy, uchylając tym samym – dosłownie i w przenośni – wieka trumny. Pozwala nam wniknąć w rzeczywistość, która prawdopodobnie w większości z nas budzi lęk i niechęć. W wywiadzie-rzece Ragiel opowiada o tym, co dzieje się z ciałem człowieka po śmierci, objaśnia wszystkie procesy fizjologiczne zachodzące w organizmie, ale przede wszystkim mówi o czynnościach związanych z balsamacją zwłok i przygotowaniem zmarłego do pochówku.

W jego pracy najważniejszy jest człowiek – zarówno ten żywy, jak i martwy. Balsamista kompleksowo przygotowuje zmarłego do jego ostatniej drogi, przeprowadza również zabiegi rekonstrukcyjne i kosmetyczne. Dopytuje bliskich o sposób uczesania, makijaż, przedmioty, które mają znaleźć się w trumnie. Wszystko po to, aby choć trochę złagodzić ból żyjących. Książka Rigamonti to nie tylko suche fakty, ale również opowieść o tym, jak podchodzi do życia człowiek na co dzień obcujący ze śmiercią. Poznajemy jego poglądy na temat życia pozagrobowego i dowiadujemy się, czy doświadczył zjawisk nadprzyrodzonych. "Bez strachu. Jak umiera człowiek" to również swego rodzaju poradnik, w którym Ragiel opisuje, w jaki sposób działa branża funeralna. Mówi wprost, czego ma prawo żądać rodzina zmarłej osoby i do kogo może się zwrócić w danej sytuacji. Książka Rigamonti pozwala nieco oswoić się z tematem śmierci i żałoby, które są zazwyczaj spychane gdzieś w głąb podświadomości. A przecież umieranie jest ściśle związane z naszą egzystencją. Pogrzeb będzie ostatnią uroczystością, w jakiej weźmie udział zmarły. Więc może warto już za życia zaplanować to wydarzenie?

J. Plata-Malik