cywilizacje

Francuski autor Laurent Binet po raz kolejny proponuje swoim czytelnikom intelektualną zabawę, która sprawia, że na pewne wydarzenia z historii świata będziemy mogli spojrzeć z zupełnie innej perspektywy. "Cywilizacje" to bardzo pomysłowa powieść, w której autor wyobraża sobie alternatywną historię świata i Europy. W wersji Bineta Krzysztof Kolumb dociera co prawda do Ameryki, ale już nigdy stamtąd nie wraca. Z kolei kilka dekad później władca imperium Inków – Atahualpa, uciekając przed konfliktem ze swoim bratem, wyrusza w podróż do Europy, którą później nazwie Nowym Światem. W ten sposób dzieje Europy, które znamy z podręczników historii, potoczą się zupełnie innym, zaskakującym torem.

"Cywilizacje" składają się z czterech części, a każda z nich została wystylizowana w inny sposób. Na początku autor nawiązuje do sag winlandzkich, następnie preparuje fragmenty dziennika Kolumba, relacjonuje kroniki Atahualpy i jego licznych dokonań w Europie, a na koniec dorzuca jeszcze łotrzykowskie przygody Miguela de Cervantesa. Laurent Binet z dużą zręcznością i rozmachem pokazuje nam, jak mogłyby potoczyć się losy świata, gdyby kilka kluczowych wydarzeń rozegrało się w nieco inny sposób. Ten literacki eksperyment myślowy pozwala nam spojrzeć na historię okiem tych, na których - jako zwycięska cywilizacja - często patrzyliśmy z góry. Autor postanowił odwrócić bieguny, pokazując, jak z perspektywy Inków wyglądałaby szesnastowieczna Europa, z jej niekończącymi się wojnami i konfliktami religijnymi. Nie robi tego jednak w formie dydaktycznego wykładu, tylko pozwala czytelnikom samodzielnie połączyć kropki i wyciągnąć własne wnioski. Lektura "Cywilizacji" może być miejscami dość wymagająca, ale ostatecznie jest bardzo satysfakcjonująca. Powieść, która w taki sposób zmusza nas do przemyślenia historii świata na nowo, to prawdziwa rzadkość.

K. Kućmierz