W miasteczku Twin Falls dochodzi do strasznej zbrodni. Czternastoletnia Leena Rai zostaje bestialsko pobita, zgwałcona i utopiona. Do zbrodni przyznaje się uwielbiany przez młodzież pedagog szkolny Clayton Jay Pelley. Zostaje skazany na dożywocie. Po dwudziestu czterech latach od tej zbrodni, Trinity Scott, reporterka zajmująca się prowadzeniem kryminalnych podcastów, postanawia na nowo przyjrzeć się tej zbrodni. Największą sensacją jej kilkuodcinkowego programu jest wywiad z mordercą nastolatki, który po latach milczenia w końcu zgodził się przemówić. Twierdzi, że to nie on zabił Leenę, a morderca wciąż jest na wolności. To wyznanie uruchamia lawinę wydarzeń, która dla niektórych okaże się tragiczna w skutkach.

Okazuje się, że każdy, kto zeznawał wiele lat temu w tej sprawie, coś ukrywał albo kłamał. Teraz po latach wszystkie tajemnice wychodzą na światło dzienne. "Miasteczko Twin Falls" Loreth Anne White to lektura obowiązkowa dla wszystkich miłośników thrillerów. Książka trzyma w napięciu od początku do końca. Autorka stworzyła w niej niesamowicie mroczny klimat, a opisywane wydarzenia zainspirowane były prawdziwą zbrodnią. Leena to wyobcowana nastolatka, nie miała przyjaciół i może dlatego stała się łatwym celem dla mordercy. Gdy zaginęła nikt się za bardzo tym nie przejął. Trinity w podcastach powoli dąży do prawdy, a Pelley zdradza coraz więcej sekretów. Ostatecznie sprawa zostaje rozwiązana, ale dlaczego uczniowie kłamią, a nauczyciel, znając prawdę, bierze winę na siebie? Odpowiedzi znajdziecie w książce.

B. Zwolak