grzech

Spokojnym jak dotąd Lublinem wstrząsa seria makabrycznych morderstw. W tajemniczych okolicznościach znikają młode kobiety, a motywy ich zaginięć nie są znane. Do akcji wkracza Komisarz Eryk Deryło, który z pomocą profilera Miłosza Tracza próbuje rozwikłać tę zagadkę. Kiedy przypadkowy przechodzień odnajduje na pobliskim parkingu zmasakrowane i sprofanowane zwłoki jednej z zaginionych, wiadomo już, że policja ma do czynienia z psychopatycznym mordercą. Deryło staje do nierównej walki z czasem. Trupów przybywa, a sprawcą może być każdy. Czy komisarzowi uda się odnaleźć mordercę i uratować pozostałe kobiety?

"Grzech" to kryminał, który od samego początku trzyma w napięciu, a krótkie, pełne zwrotów akcji rozdziały nie pozwalają czytelnikowi oderwać się od lektury. Max Czornyj w bardzo realistyczny i obrazowy sposób przedstawił sceny tortur oraz wygląd zwłok. Podczas czytania odbiorca odczuwa niemal fizyczny ból, niejako wchodząc w rolę ofiary. Co wrażliwsi czytelnicy mogą mieć problem z przebrnięciem przez mroczne, pełne drastycznych opisów sceny. Ale jedno jest pewne - grzechem byłoby nie sięgnąć po tę książkę.

J. Plata-Malik