urwane ślady

Według aktualnych policyjnych statystyk, rocznie w Polsce ginie bez śladu około 13 tysięcy osób, w tym około 2 tysięcy małoletnich. Osoby, które udaje się odnaleźć, stanowią zaledwie 10 procent tej liczby. Co zatem dzieje się z resztą? Jakie były ich losy? Tego właśnie, w reportażu "Urwane ślady" próbuje się dowiedzieć dziennikarz śledczy Janusz Szostak. Autor wraca do najgłośniejszych spraw, które wstrząsnęły całą Polską, takich jak zaginięcie Iwony Wieczorek czy Anny Garskiej, których ciał do tej pory nie udało się odnaleźć. Przypomina historię Krzysztofa Olewnika, którego porwanie i śmierć w dalszym ciągu skrywa wiele tajemnic, a główni sprawcy prawdopodobnie wciąż pozostają na wolności.

Szostak sięga także po mniej znane przypadki zaginięć, które nie zostały nagłośnione przez media, a ich okoliczności są także trudne do wyjaśnienia. Przeprowadza wywiady z rodzinami zaginionych osób, przestępcami skazanymi za udział w uprowadzeniach lub mogącymi dysponować wiedzą na ten temat, a także z jasnowidzami, często włączającymi się w poszukiwania. W trakcie badania akt i prowadzenia własnych śledztw Szostak niejednokrotnie wskazuje też na opieszałość, a nawet nieudolność policji i prokuratury. W reportażu "Urwane ślady" dziennikarz przedstawia 13 historii zaginięć, które w dalszym ciągu pozostają nierozwiązane. Za każdą z zaginionych osób kryje się również historia jej rodziny, która każdego dnia przeżywa tę samą tragedię i nie ustaje w poszukiwaniu prawdy i sprawiedliwości. I choć żyjemy w czasach wszechobecnej inwigilacji, monitoringów, telefonów komórkowych i lokalizatorów GPS, w każdej z tych spraw w pewnym momencie ślad się urywa. W takich przypadkach pozostaje już tylko nadzieja i pomoc ludzi, którym los zaginionych i ich rodzin nie jest obojętny.

J. Plata-Malik