linie krwi

"Linie krwi", debiutancka powieść Jesmyn Ward, przybliża nam kilka miesięcy z życia braci bliźniaków - Christophe’a i Joshuy, którzy dorastają w małym miasteczku Bois Sauvage nad Zatoką Meksykańską. Właśnie ukończyli liceum i stawiają pierwsze, niepewne kroki w dorosłe życie. Nie mają jednak łatwo. Mieszkają z babcią Ma-mee, która powoli traci wzrok, ale wciąż pozostaje jedynym wsparciem dla chłopców. Ich rodzice rozstali się dawno temu i pozostają nieobecni – ojciec jest uzależniony od cracku, a matka wyjechała do Atlanty. Chris i Josh przez większość czasu jeżdżą po okolicy i składają podania, mając nadzieję, że zostaną zatrudnieni razem. Jednak kiedy pracę w stoczni dostaje tylko Josh, w relacji braci powstaje pęknięcie, które stopniowo tylko się powiększa.

Zdesperowany Chris zaczyna po kryjomu handlować narkotykami, a sytuację dodatkowo komplikują rodzice, którzy nagle pojawiają się w życiu bliźniaków. Akcja w "Liniach krwi" toczy się powoli. Jesmyn Ward stopniowo wciąga nas w świat Bois Sauvage, pokazując go z różnych punktów widzenia. Spędzamy dużo czasu w umysłach bohaterów, odnotowując ich wrażenia podczas codziennych czynności – obieraniu krewetek, gotowaniu, jeździe samochodem czy walce z uporczywym upałem. Język Ward jest poetycki, zmysłowy i pełen szczegółów, co zostało doskonale oddane w tłumaczeniu Tomasza S. Gałązki. Czytając "Linie krwi", pozostajemy głęboko zanurzeni w życiu Chrisa i Josha, w ich specyficznym świecie, sposobie myślenia i emocjach – dzięki temu niezwykle trudno oderwać się od lektury.

K. Kućmierz