DSC020406 grudnia 2021 roku odbyło się – ostatnie w tym roku – mikołajkowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki „Każdy Kocha Dyskusje”, podczas którego Święty Mikołaj podarował wszystkim grzecznym :) klubowiczom upominki, które umiliły zebranym poniedziałkowe spotkanie.

Tym razem omawialiśmy książkę włoskiego pisarza i reżysera, urodzonego w 1966 roku w Rzymie, Niccolò Ammanitiego. Autor debiutował w 1994 roku powieścią „Skrzela”, w 1995 roku opublikował esej „W imię syna” napisany wspólnie z ojcem Massimo – profesorem psychiatrii na Uniwersytecie La Sapienza w Rzymie – poświęcony problemom okresu dojrzewania, w 1996 roku wydał zbiór opowiadań „Fango”, jego opowiadania opublikowano w wielu antologiach, a jego książki przetłumaczono np. na język: grecki, francuski, niemiecki, hiszpański, rosyjski i polski. W 1999 roku wyróżniony został prestiżową włoską nagrodą literacką Premio di Viareggio za książkę „Mondadori”. W 2004 roku wydał książkę „Fa un pò male”, w 2006 powieść „Jak Bóg przykazał”, w 2009 „Che la festa cominci”, rok 2010 przyniósł w dorobku pisarza „lo e te”, a 2012 „Il momento è delicato”. Pięć powieści Niccolò Ammanitiego doczekało się ekranizacji – w tym omawiana przez nasz Klub książka „Jak Bóg przykazał”. Oprócz powieści Ammaniti ma w swoim dorobku słuchowisko radiowe i scenariusz filmu animowanego.

A o czym jest powieść „Jak Bóg przykazał”? Krótko i zdawkowo rzecz ujmując traktuje ona o miłości ojca i syna, o miłości nazisty alkoholika i zbyt wcześnie zmuszonego do dojrzałości nastolatka, o miłości trudnej, patologicznej, ale prawdziwej. Możemy tą miłość szkalować i udowadniać, że tak nie powinien kochać i wychowywać syna ojciec, jednakże z kart powieści wyłania się obraz czystej, bezwarunkowej miłości ojca do syna i vice versa.

Z opisu na okładce dowiadujemy się ponadto, że:

„Na równinie nasiąkniętej deszczem, na marginesie świata, gdzie pola i rzeki przeplatają się z fabrycznymi halami, willami w ogródkach i salonami dealerów samochodowych, mieszkają ojciec i syn, Rino i Cristiano Zena. Zespoleni pierwotną, instynktowną miłością, która żywi się upokorzeniem i przemocą, żyją z dnia na dzień, w opozycji wobec wszystkich i wszystkiego, a ich jedynymi przyjaciółmi są dwaj nieudacznicy: Cztery Sery upośledzony po wypadku z linią wysokiego napięcia i Danilo Aprea, porzucony przez żonę i naznaczony utratą córki. Pewnego dnia uznają, że nadeszła chwila, aby pchnąć swe życie na nowe tory. Plan jest prosty: obrabować bankomat. I tak bohaterowie tej apokaliptycznej baśni trafiają w sam środek burzliwej nocy, pełnej widm i wyrzutów sumienia, gdy rzeki wychodzą z brzegów, a błoto zdaje się zatapiać wszelką nadzieję. Z mroku wynurza się blond gimnazjalistka, uwalniając ciemne moce, które na zawsze odmienią ich losy...”

Trzeba przyznać, że książka napisana jest w sposób bardzo sugestywny i realistyczny. Nie jest to łatwa lektura, gdyż obnaża przed nami różne oblicza patologii, a Ammaniti znajduje ją nawet tam, gdzie byśmy się jej nie spodziewali. Niccolò Ammaniti zabiera czytelnika w podróż do krainy ludzkiego umysłu – poprzez wyróżnienie kursywą w powieści myśli, a tym samym pobudek, głównych bohaterów, bo jak głosi zdanie na okładce „Piekło świata, w którym żyjemy, jest pochodną tego, które mamy w głowie.”. Czytelnik, oddając się lekturze „Jak Bóg przykazał”, wnika zatem do umysłów: alkoholika nazisty, upośledzonego, który zdaniem otoczenia nie skrzywdziłby nawet muchy, paranoicznego egoisty i alkoholika z wyboru, którego życie być może potoczyłoby się inaczej gdyby nie zaserwowało mu bólu i cierpienia oraz sfrustrowanego nastolatka bezwarunkowo kochającego swego ojca. Ponadto czytelnik dowiaduje się, że wszystko dzieje się z woli i za sprawą Boga, bo Bóg tak chciał, bo „Bóg pastwi się nad najsłabszymi.”, a „Zło jest przyciągane przez najbiedniejszych i najsłabszych.” i „Kiedy Bóg uderza, uderza w najsłabszego.”.

Jeżeli nie boicie się wyzwań, trudnych tematów, prawdziwej narracji, burzy, ulewy, wichury i bananów sięgnijcie po książkę Niccolò Ammanitiego „Jak Bóg przykazał” – wrażenia gwarantowane!

 

DKK_grudzień DKK_grudzień DKK_grudzień DKK_grudzień