Miłość, władza i manipulacja – 9 lat DKKJuż dziewięć lat członkowie Dyskusyjnego Klubu Książki „Każdy Kocha Dyskusje” spotykają się aby rozmawiać o książkach, dlatego na lutowym spotkaniu klubu nie mogło zabraknąć urodzinowego tortu. Nie obyło się też bez wspomnień i życzeń kolejnych dziewięciu, obfitujących w emocjonujące lektury lat.

Na uroczystym spotkaniu nie mogło oczywiście zabraknąć dobrej powieści do namiętnej dyskusji, dlatego naszą lekturą była „najważniejsza islandzka książka ostatnich lat!”, czyli błyskotliwa opowieść o miłości, władzy, manipulacji i samotności autorstwa Sigrídur Hagalín Björnsdóttir pod tytułem „Wyspa”. To niepokojąca i przerażająca wizja naszej przyszłości, która może się spełnić. „Wielu uczonych uważa, że to nieuniknione, wspólnoty kulturowe powstają wyłącznie po to, by runąć, tak jak człowiek rodzi się tylko po to, by umrzeć.” Zastanówmy się przez chwilę co byśmy zrobili gdyby świat – jaki znamy – przestał nagle istnieć? A tak dzieje się właśnie na stronach powieści „Wyspa” i z dnia na dzień Islandia traci kontakt z pozostałymi państwami i krok po kroku zamienia się w kraj bezprawia, głodu i dziewiętnastowiecznego stylu życia. Najgorszy w całej tej sytuacji okazuje się brak wiedzy na temat przyczyn tego stanu rzeczy oraz nieunikniona przemiana mieszkańców wyspy – jak to pięknie ujęła jedna z klubowiczek - „tambylców”. Brak informacji powoduje, że rząd aby zapobiec zamieszkom zaczyna manipulować informacjami i szczerze mówiąc okłamuje obywateli. Wraz z rozwojem akcji możemy obserwować jak zmienia się sytuacja w Islandii, jak braki żywności zmuszają ludzi do zmiany swojej osobowości i w zależności od tego jak wysoko stoją w hierarchii społecznej skłaniać ich do konkretnych – nieczęsto haniebnych – postępków, bo „W czasie klęski głodu głównym celem głodnego staje się utrzymanie przy życiu. Wszelkie inne dążenia zostają usunięte na dalszy plan; wszelkie stosunki międzyludzkie mają jeden priorytet – zaspokojenie pierwotnego instynktu głodu. Powoduje to zanik wartości wyższych i więzi społecznych oraz szacunku dla prawa. Wybuchają zamieszki, ludzie błąkają się bez celu. W rejonach dotkniętych głodem dochodzi do włamań, napaści, przemocy i mordów na tle rabunkowym. Zdarza się kanibalizm, ale występuje rzadko, a jego przypadki są ukrywane.” Władza chroni swoich obywateli skazując na zagładę cudzoziemców i obcokrajowców, niezależny i obiektywny dziennikarz staje się marionetką władzy popularyzując propagandowe hasła i filmiki, dzieci organizują się w przestępcze gangi, tzw. oddziały ratunkowe składają się ze zbrodniarzy i zwyrodnialców zwerbowanych po to, by okradać z żywności lokalne społeczności (nierzadko o charakterze sekt). I tylko nielicznym w końcu otworzą się oczy, i tylko nielicznym uda się przetrwać.

„Wyspa” to powieść błyskotliwa, to thriller, political fiction (Czy aby na pewno? Manipulacja władzy i mediów to przecież towarzyszący nam na co dzień fakt.) oraz diagnoza współczesnego rozchwianego świata. To książka, która na pewno nie pozostawi czytelnika obojętnym i skłoni do rozmyślań nad przyszłością Ziemi i jej mieszkańców.

Swoją relację ze spotkania DKK „Każdy Kocha Dyskusje” pozwolę sobie zakończyć przedmową do omawianej „Wyspy”, bo jest to po prostu apel do nas wszystkich.

„Słuchajcie mnie!

Jesteśmy tutaj. Żyjemy!

Łączą nas ze sobą tysiące najróżniejszych więzów: słowa, głosy, dotyk, teksty, krew, śpiew, struny, drogi, wiadomości bezprzewodowe. A niekiedy tylko widok tego samego słońca pełzającego po nieboskłonie, dźwięk tej samej piosenki w radiu, ten sam tekst mamrotany pod nosem w zamyśleniu podczas zmywania naczyń po kolacji.

Tak objawia się przynależność do społeczeństwa. Albo narodu, albo ludzkości. Gdziekolwiek człowiek zdecyduje się wytyczyć granicę.

Czasem zdarza się coś, co jeszcze silniej nas ze sobą wiąże, przybliża wzajemnie do siebie. Śluby, narodziny, zgony integrują rodziny; tragedie, wojny i rozgrywki sportowe scalają narody, skłaniają różnych ludzi do marszu w jednym rytmie.

Z rzadka zdarza się coś, co cementuje całą ludzkość, łączy losy wszystkich ludzi, jakby zacięła się grawitacja i świat się zmniejszył, na moment, stał  się nam bliższy; każde dziecko pamięta, gdzie było wtedy, kiedy to się wydarzyło, kiedy wieść się rozniosła.

A czasem świat staje się tak mały, że kurczy się do rozmiarów jednego człowieka. Jeden mały człowiek nad wyludnionym fiordem.”

SAMOTNOŚĆ...

 Miłość, władza i manipulacja – 9 lat DKK  Miłość, władza i manipulacja – 9 lat DKK  Miłość, władza i manipulacja – 9 lat DKK  Miłość, władza i manipulacja – 9 lat DKK
 Miłość, władza i manipulacja – 9 lat DKK  Miłość, władza i manipulacja – 9 lat DKK  Miłość, władza i manipulacja – 9 lat DKK  Miłość, władza i manipulacja – 9 lat DKK
 Miłość, władza i manipulacja – 9 lat DKK